Nowy bronzer od Smashbox: Bronze Lights.

Jak zatrzymać opaleniznę na dłużej? Iść do solarium? Stosować samoopalacz? Nie. Wystarczy użyć Bronze Lights marki Smashbox; ten nowy bronzer na pewno nie pozwoli zapomnieć ci o promieniach słońca, ciepłych dniach i wakacjach.

Bronzer Smashbox, Bronze Lights, nadaje skórze naturalny i ciepły wygląd; nie zawiera błyszczących drobinek – daje więc matowe wykończenie makijażu. Odpowiednio zaaplikowany stapia się z kolorem twarzy, nie tworzy tzw. efektu maski, a dokładając kolejne warstwy, zwiększać możemy stopień opalenizny.

Bronze Lights zamknięty jest w czarnym, kompaktowym pudełeczku. W wewnętrznej stronie wieczka umieszczone zostało lusterko; ten gadżet ułatwi zrobienie makijażu poza domem. Bronzer jest tzw. kosmetykiem prasowanym, a jego faktura przypomina migawkę aparatu fotograficznego. Pudełko zamykane jest na „klik”, a zdobi go nazwa marki – Smashbox.

Bronzer od Smashbox możemy kupić w dwóch odcieniach: Warm Matte i Deep Matte. Każdy z nich dopasuje się do kolorytu cery, nie pozostawiając smug oraz nierównych i odcinających się od karnacji plam. Bronze Lights można nakładać na dwa różne sposoby – tym samym uzyskamy dwa rodzaje makijażu. Po pierwsze, chcąc stworzyć efekt opalenizny, bronzer aplikuje się na nos, czoło i wierzch kości policzkowych, czyli w miejsca, gdzie padają promienie słoneczne. Po drugie, aby wymodelować twarz, nakłada się Bronze Lights od Smashbox pod kości policzkowe, na linię żuchwy i wzdłuż nosa.

Produktami uzupełniającymi makijaż mogą być między innymi: podkład HD SPF 15 Liquid Halo, róż do policzków Halo Long Wear Blush Bronze, puder mineralny Halo Hydrating Perfecting Powder, tusz do rzęs Hyperlash Mascara Blackout oraz szminka Be Legendary Lipstick.