TWOJE RZĘS PRZED I PO
Był pewien czas w trakcie całej mojej przygody z pielęgnacją rzęs, że szukałam czegoś bardziej profesjonalnego. Nie przemawiamy do mnie wtedy wszystkie te różowe i słodkie odżywki. Przypadkiem wpadłam na serum do rzęs Kerabione, które miało wzmacniać, zagęszczać i wydłużać włoski. Właśnie tego potrzebowały moje łamliwe i cienkie rzęsy. Zmiany pór roku, przejście na dietę i trochę ogólnych życiowych stresów sprawiły, że moje rzęsy potrzebowały dodatkowego wzmocnienia. Chciałam, żeby wydłużyły się trochę i zagęściły. Zaczęłam regularnie stosować Kerabione i przekonałam się, że to odżywka nie dla mnie. Moje rzęsy nie zmieniły swojej długości, nieznacznie się tylko zagęściły i wzmocniły. Przestały co prawda wypadać w nadmiarze i łamać się, a więc po nałożeniu makijażu wyglądały lepiej. Ale niestety odżywka do rzęs Kerabione nie pozwoliła mi zrezygnować z maskary, na co po cichu liczyłam.
STOSOWANIE
Bardzo długo musiałam czekać na pojawienie się pierwszych efektów, bo aż półtora miesiąca. Po raz drugi nie miałabym już takiej cierpliwości. Zwłaszcza że cała kuracja przewidziana jest tylko na 3 miesiące, a więc dopiero w jej połowie rzęsy zaczęły się delikatnie zmieniać. Delikatnie, to ważne, bo efekty nie były rewelacyjne. Mimo że stosowałam się do wszystkich dość jasno opisanych zasad aplikacji. Używałam serum do rzęs Kerabione tylko na oczyszczone z makijażu, opłukane wodą i osuszone rzęsy. Odżywkę stosowałam codziennie przed pójściem spać i zawsze czekałam do wchłonięcia się serum, zanim położyłam się do łózka. Nie mam zastrzeżeń co do samej aplikacji, bo wygodne opakowanie (mimo większej pojemności – 5 ml) wyposażone zostało w elastyczny, precyzyjny pędzelek. Aplikatorem z łatwością można było dotrzeć nawet do najdalej wysuniętych włosków. Lekka i dobrze wchłaniająca się formuła serum nie sklejała i nie obciążała rzęs. W tej kwestii odżywka do rzęs Kerabione mnie nie zawiodła, jednak co z tego. Przyjemność aplikacji nie jest wszystkim. Liczy się też skuteczność, której tutaj niestety nie uświadczyłam.
OCENA KOŃCOWA
Chciałabym wystawić choćby minimalny pozytyw temu serum. Niestety odżywka do rzęs Kerabione nie jest skuteczna. Wzmacnia rzęsy, ale nie przyspiesza ich wzrostu, nie zagęszcza i nie podkreśla spojrzenia. Nie zastąpi maskary. Pochwała należy się tylko za wygodny aplikator i łatwy sposób aplikacji. To jednak za mało, żebym sięgnęła po serum do rzęs Kerabione ponownie.
